TYGODNIK

W 7 dni dookoła kortu (#1/2018)

British Junior Open, Polka w SquashTV i ważne nowiny ze squashowej centrali – czyli powrót podsumowań tygodnia!

.
.
WRACAMY! Pamiętacie jeszcze podsumowania tygodnia? To była taka świecka tradycja, którą kontynuowałem przez kilka lat. Najpierw na stronie nasquasha.pl, później na 7dni. Krótko streszczałem tam ciekawe wydarzenia z całego tygodnia na kortach i w ich najbliższej okolicy.

Seria, pewnie już ponad 100 tygodni, została niestety przerwana w zeszłym roku, ale mam mocne noworoczne postanowienie, żeby do niej wrócić.

Nadal pamiętam, że wielu czytelników zapewniało mnie, że nie zawsze mieli czas śledzić newsy na bieżąco, a zebrane w jednym miejscu pozwalały im szybko nadrobić zaległości.

No to zaczynamy nadrabiać i podsumowywać. Gotowi? Start!


/ 1 stycznia / – Nie gram w squasha od 50 lat więc kiedy mówię, że „kiedyś było inaczej” może brzmię mało wiarygodnie, ale… kiedyś naprawdę było inaczej. 5 lat temu garstka osób decydowała się przyjść poodbijać pierwszego dnia roku, niektóre kluby nie decydowały się nawet na otwieranie swoich drzwi.

A teraz? Od popołudnia, tam gdzie sam uczęszczam, było praktycznie pełno! Bardzo mnie to cieszy. Czekam jeszcze na jakiś specjalny rytuał, którym moglibyśmy każdego 1 stycznia przebijać się do mediów podobnie jak „Noworoczny trening Cracovii”.

PS. mi udało się pierwszego dnia 2018 wygrać pierwszy mecz w roku! Przynajmniej w moim przypadku nie zadziałał niestety przesąd, że „taki” będzie cały rok, bo już w kolejnych kilku spotkaniach nie było tak różowo…

No cóż, nowy rok, a plan taki sam: więcej efektywnego trenowania i wtedy moooże lepsze wyniki!

/ 3 stycznia / – Dobre (?) nowiny. Jak ogłosił w publicznym, entuzjastycznym poście na Facebooku Maciej Chądzyński, Polski Związek Squasha (PZS?) został wreszcie powołany do życia. Co to oznacza dla przeciętnego odbijacza piłek, jeszcze nie wiadomo, bo tej wiadomości oficjalnie na swojej stronie nie potwierdziła jeszcze Polska Federacja Squasha. Czekamy więc na rozwój sytuacji.

Na pytanie „czy będzie lepiej” ktoś odpisał w komentarzach na naszej stronie pytaniem „a czy może być gorzej”, ale że to dopiero styczeń, zostały nam jeszcze jakieś zapasy pozytywnego myślenia na ten rok. I w tej sytuacji z nich sobie skorzystamy.

/ 4 stycznia / – The Eradicator to jeden z najdziwniejszych zespołów muzycznych jaki znam. Bo kto chciałby śpiewać piosenki o squashu? I to jeszcze w taki, mocno rock’owy sposób.

Cóż, okazuje się, że po hicie „Squash Man” może być jeszcze dziwniej. Piosenka „Squash Queen” to nietypowa oda do… rakiety wokalisty. Sami zobaczcie:

[facebook url=”https://www.facebook.com/7dnisquash/videos/1995263680753681/” /]


/ 5 stycznia / – Dziwnie bywa czasami też w związkach dwóch osób. Paul Coll i Nele Gilis, to jedna z bardziej znanych obecnie par na PSA Squash Tour. Jak widać, dogadują się świetnie, mają podobne poczucie humoru i pomysł na ćwiczenia w świątecznej „przerwie”.

Czego chcieć więcej?!

/ 6 stycznia / – Takie Królewskie puchary otrzymali zwycięzcy turnieju organizowanego przez Squashwil w Bolesławcu w święto Trzech Króli!

/ 6 stycznia / – Gazeta Wyborcza, informując o tym, że The World Games wygrała w plebiscycie na imprezę sportową roku, wrzuciła zdjęcie z dwoma, znajomomo-wyglądającymi reprezentantkami Polski w squashu!

(Magda Kamińska i Natalia Ryfa)

/ 7 stycznia / – Ahmed Rashed to zwycięzca British Junior Open w najmłodszej (BU11) kategorii. Egipcjanin otrzymuje poza tym od redakcji 7dni specjalne odznaczenie za… najlepszą, najbujniejszą fryzurę turnieju!

Liczymy, że zarówno zawodnik, jak i jego „uczesanie” pojawią się za kilka lat w squashu seniorskim!


/ 7 stycznia / – Kto rządzi w światowym squashu? Wiadomo, Egipt, ale czyżby największe gwiazdy przyszłości pochodziły też z ojczyzny Nicol David, Malezji?

Na to mogłyby wskazywać wyniki BJO, gdzie na 10 finałów wygrywali 4x Egipcjanie, 4x Malezyjczycy i 2x Anglicy. Malezja wszystkie swoje złota wywalczyła w squashu kobiecym, a najstarsza w tej grupie Sivasangari Subramaniam grywa już przecież od dłuższego czasu w PSA.

Warto pamiętać, że Subramaniam w 2. rundzie spotkała się z Kariną Tyma. Polka przegrała 3:0, ale my i tak byliśmy dumni, szczególnie, że mogliśmy pooglądać naszą zawodniczkę w SquashTV. Post ze zdjęciem po meczu był najbardziej lubiany przez Was w tym tygodniu!

Tyma zakończyła swój występ w kategorii GU19 na 11. miejscu.

PS. Karina była w systemie turniejowym podpięta pod flagę angielską, ale jak udało nam się wyjaśnić, wynika to tylko z tego, że European Squash Federation nie pozwala na zmianę tego stanu rzeczy do 18 marca 2018. Wtedy minie wymagany do „odczekania” czas między występami Tymy dla młodzieżowej reprezentacji Anglii i będzie mogła formalnie grać jako reprezentantka Polski, co też planuje robić.

PS.2. mimo powyższego, sędzia przed wspomnianym meczem z Sivasangari Subramaniam zapowiedział, że piłkę odbierać będzie „Karina Tyma from Poland” więc może i flagi w transmisji nie było, ale jakiś polski akcent się pojawił.

Jedynym innym polskim graczem (w systemie i w sercu) na British Junior Open był Wojtek Sieradzan. W kategorii BU15 nie udało mu się co prawda wygrać żadnego meczu, ale udział w takiej imprezie to doświadczenie, którego można pozazdrościć.

/ 7 stycznia / – Wróćmy jeszcze na moment do egipsko-malezyjskich sukcesów na British Junior Open i najdziwniejszego z niedzielnych finałów.

Reprezentantki tych państw spotkały się w finale GU15. Mecz na korcie wygrała Sana Ibrahim (Egipt), ale godzinę po jego zakończeniu, po przeanalizowaniu sytuacji przez sędziów (?), Ibrahim została zdyskwalifikowana za… zwymiotowanie na korcie.

Trochę niesmaczna historia, wiem, ale możecie poczytać o niej więcej w naszym osobnym tekście, TUTAJ.

/ 8 stycznia / – Jeśli macie wolną chwilę, dzwońcie do SquashTV i powiedzcie im, że nie muszą już szukać najlepszego „shota” 2018 roku, bo nikt chyba nie przebije tego uderzenia Grzegorza Przybysza.

Po prostu WOW.

[facebook url=”https://www.facebook.com/7dnisquash/videos/1996819783931404/” /]



To wszystko w tym tygodniu! Do przeczytania za 7 dni!

.
.


adrianfulneczek3
Adrian Fulneczek

adrian.fulneczek@gmail.com

 


ZAPISZ SIĘ DO DARMOWEJ PRENUMERATY!
CO TYDZIEŃ E-MAIL Z PRZYPOMNIENIEM O NOWYM TEKŚCIE:

[contact-form-7 404 "Not Found"]

Leave a Comment