Filip Jarota awansował na 199 pozycję w rankingu Professional Squash Association. To najwyższe miejsce w dotychczasowej karierze młodego Mistrza Polski.
Zaledwie 20-letni Jarota opuścił Polskę jesienią zeszłego roku, żeby trenować w angielskim Bristolu. Tam zawodnik ze Szczecina pod okiem trenera Hadriana Stiffa w Elite Squash Academy przygotowuje się do życia w profesjonalnym tourze.
Wiosną tego roku Jarota poza skuteczną obroną tytułu i zdobyciem po raz trzeci Mistrzostwa Polski, notował też dobre wyniki w kilku turniejach PSA. Dwa razy dotarł do finału, a raz odpadł w półfinale serii mniejszych turniejów Satellite Enjoy Open.
Zdobyte tam punkty pozwoliły mu poprawić swój ranking. W sierpniowym notowaniu ten obiecujący zawodnik po raz pierwszy znalazł się w top 200 na świecie.
– Krok po kroku coraz wyżej. Obecnie przede mną trzy tygodnie treningów, a następnie 22 sierpnia będę brał udział w turnieju TWC Squash Square Open 2021 10k PSA, który odbędzie się w Londynie – napisał na swoim fan-page’u Jarota.
Drugim w kolejności polskim graczem w światowym rankingu jest Jakub Pytlowany.
19-latek, który jest aktualnym wicemistrzem Polski, zajmuje w sierpniu #308 pozycję na świecie. Dla niego to również najlepszy rezultat w karierze.