COACHING NEWS

Jak odbić piłkę spod szyby?! [6 PORAD EKSPERTA]

To najbardziej popularne pytanie wśród początkujących graczy. Jak radzić sobie z piłką, który spada przy tylnej ścianie?!

Sprawdźcie jakie porady ma w tym temacie Hadrian Stiff z EliteSquash.

Stiff jest byłym profesjonalnym zawodnikiem, a od kilku lat trenerem m.in. braci El Shorbagy czy aktualnie Mistrza Polski, Filipa Jaroty.

Co więc założyciel szkoły EliteSquash zaleca robić początkującym w sytuacjach, kiedy piłka poleci bardzo blisko szyby? Oto zestaw porad zamieszczonych na jego Instagramie wraz z pomocnym filmikiem.


1. Przygotuj wcześnie rakietę, ale ze swingiem średniej wielkości (albo jeszcze krótszym jeśli piłka odbije się bardzo nisko).
2. Pilnuj, żeby rakieta była otwarta przez cały czas, bo to pomoże ci zagrać wyżej na ścianie przedniej i w rezultacie piłka poleci dalej do tyłu.
3. Trzymaj się z dala od piłki aż do momentu, kiedy odbije się od ściany tylnej. Dopiero wtedy zrób wykrok i uderz ją. Zbyt wczesny ruch i podejście zbyt blisko piłki to najczęstszy błąd w tej sytuacji.
4. A teraz najważniejsze! Pozwól piłce po odbiciu oddalić się od ściany tylnej tak daleko jak to tylko możliwe. Na filmiku widać jak daleko przed sobą Hadrian uderza piłkę. Częsty błąd to za duży pośpiech i zbyt wczesne uderzenie piłki przez co nie możecie trafić w „tył” piłki i sprawić, żeby poleciała prosto.
5. Pamiętaj o follow-through, nie zatrzymywaniu rakiety i poprowadzeniu jej w kierunku tej części ściany przedniej, gdzie ma trafić piłka. Krótki ruch rakiety, krótkie follow- through, będzie oznaczało, że piłka też poleci krótko.
6. Patrz na piłkę przez cały czas. Obserwuj ją od kiedy leci w twoim kierunku, kiedy będzie na naciągu rakiety i pilnuj, żeby nie odrywać za wcześnie wzroku w trakcie uderzenia i nie patrzeć na ścianę przednią.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez elitesquash (@elitesquash)

Te podpunkty + filmik w slow-motion powinny pomóc w osiągnięciu większej łatwości i powtarzalności w waszych uderzeniach z tyłu kortu – przekonuje Hadrian Stiff.

Leave a Comment