NEWS

Regulamin PLS ogłoszony. Zostało tylko 5 dni na zgłoszenie drużyny!

Niektórzy gracze proponują bojkot rozgrywek i stworzenia ich odpowiednika poza PFS.

.
.
Późny termin publikacji regulaminów rozgrywek drużynowych nie jest tematem nowym. W zeszłym sezonie pisaliśmy tekst o tym 30 września 2016. W tym roku na regulamin poczekaliśmy do 23 października.

Razem z nim ukazała się informacja, że termin zgłaszania wniosków o wydanie/przedłużenie licencji drużynowych upłynie.. już 29 października.

– Klasyk…. 4 miesiące laby i nagle tydzień na organizowanie się i zgłoszenia – napisał jeden z zawodników, który rozpoczął dyskusję w popularnej na Facebooku grupie „Squash”.

Tydzień na organizowanie się, to wyjątkowo mało jeśli wziąć pod uwagę, że w tym sezonie zgłoszenie zespołu (grającego w dywizji 1 lub 2) wymaga przynależności do klubu sportowego. To prawda, że wspominano o tym pomyśle już wcześniej, ale osoby, które czekały na publikację regulaminu i dopiero wtedy chciały zacząć tworzyć kluby, mogą nie wyrobić się z formalnościami.

– Co ma zrobić zarząd klubu, który wyjechał na tygodniowe wakacje (…) wczoraj i wróci w niedzielę, 29-ego? – pyta w komentarzu na naszym fan-page’u inny gracz, słusznie zwracając uwagę, że regulamin spada trochę jak grom z jasnego nieba, bez wcześniejszej zapowiedzi.

– Jak czytam, że „Zarząd PFS ma **przyjemność** ogłosić rozpoczęcie kolejnego sezonu”, to zastanawiam się, co jest dla nich przyjemnością: publikacja reguł na 5 dni przed ich wymagalnością? A może ta przyjemność polega na wzbudzeniu powszechnej frustracji, irytacji i demotywacji wśród zawodników? – dodaje inny poirytowany squashysta.

W dyskusji pojawia się pomysł stworzenia rozgrywek drużynowych poza PFS. Szybko podłapuje go kilku komentujących, zaznaczając, że pieniądze z wpisowego (100zł/gracz, każda drużyna męska = min. 6 graczy) można wtedy całości przeznaczyć na nagrody w finale.

– Byłoby o co grać! – reagują na prowizoryczną kalkulację zawodnicy.

Inni sugerują, że pomysł zadziała, jeśli wszyscy kapitanowie drużyn solidarnie zbojkotują rozgrywki pod patronatem PFS, co byłoby też jasnym sygnałem i dowodem na niezadowolenie zawodników z działań Federacji.

– Absolutne zero wniosków z lat ubiegłych i uwag zawodników. (…) Brawo! Ja naprawdę już chcę zmian w tej niereformowalnej instytucji… – narzeka autor wątku w grupie „Squash”.

Ja już podjąłem decyzję, że moja drużyna nie będzie uczestniczyła już w tym cyrku! – napisał z kolei kapitan jednej z drużyn z małopolski.

Czy inni pójdą w jego ślady? Czy skończy się tylko na narzekaniu w internecie? A może dojdzie do stworzenia osobnych rozgrywek? I czy będzie to początek, od dawna dyskutowanej, nowej siły w polskim squashu?

.
.


adrianfulneczek3
Adrian Fulneczek

adrian.fulneczek@gmail.com

 


ZAPISZ SIĘ DO DARMOWEJ PRENUMERATY!
CO TYDZIEŃ E-MAIL Z PRZYPOMNIENIEM O NOWYM TEKŚCIE:

[contact-form-7 404 "Not Found"]

Leave a Comment