NEWS

ETC 2016 – zapowiedź, składy, bilety, informacje

Już w środę 4. maja zaczynamy Drużynowe Mistrzostwa Europy 2016 w warszawskiej Kahunie. To może być jedna z najlepszych imprez w historii polskiego squasha.

Poniżej najważniejsze informacje dla kibiców, krótka zapowiedź i wypowiedzi reprezentanta Polski/głównego organizatora, Wojtka Nowisza.

.
.


BILETY.


Wszyscy obawiający się, że z biletem jednorazowym (20zł) nie będą mogli na siedząco oglądać meczów na korcie szklanym, informujemy, że martwią się niepotrzebie. Organizator przygotował więcej miejsc siedzących:

– Każdy bilet jednorazowy upoważnia do wejścia do klubu, ale też do hali, gdzie będzie stał kort szklany. Tamtędy zresztą wszyscy kibice będą wpuszczani do środka. Obok trybuny głównej (tej dla posiadaczy karnetów) przygotowaliśmy też trybunę boczną, gdzie miejsca nie będą numerowane, co oznacza, że każda osoba z biletem jednorazowym będzie mogła na niej usiąść – uspokaja Wojtek Nowisz.


TRANSMISJA Z KAŻDEGO KORTU.


To doskonała wiadomość dla wszystkich kibiców, którzy nie będą mogli dotrzeć do Warszawy. W Kahunie obsługą techniczną zajmie się holenderska firma, która ma już doświadczenie w transmitowaniu (z nakładanymi na ekran wynikami live) największych imprez badmintonowych. Teraz pokażą nam wszystkie mecze ETC2016.

– Jak widać na zdjęciu (poniżej), wygląda to naprawdę profesjonalnie – mówi Nowisz. – Wszystko będzie przesyłane „po kablu”, żeby wykluczyć problemy z łącznością. Nasi holenderscy goście już od niedzieli robią kilometry po klubie, podłączając wszystko. Dzięki temu będziemy mieć transmisję z najprawdopodobniej wszystkich kortów (możliwe, że zrezygnujemy z kortu 1, gdzie prawie nie gramy).


SZANSE POLAKÓW?


Nasza męska reprezentacja zagra w II Dywizji. Jest w niej 12 zespołów podzielonych na 4 grupy po 3 drużyny. Polska gra w Grupie C z Danią i Węgrami. Jeśli zajmiemy jedno z dwóch pierwszych miejsc, awansujemy do ćwierćfinałów. Jeśli nie, wraz z trzema innymi ostatnimi drużynami z każdej grupy zagramy w nowej grupie o utrzymanie. Wszyscy liczymy, że Polaków dotyczyć będzie raczej ta pierwsza wersja:

– Myślimy, że awans z grupy jest w naszym zasięgu. Jeden wygrany mecz powinien wystarczyć dlatego nastawiamy się przede wszystkim na mecz z Węgrami, który zagramy w środę o godzinie 18stej na szklanym korcie – mówi Nowisz, zapraszając przy okazji wszystkich kibiców do wspierania naszego zespołu.

nowisz kahuna

Co jest siłą naszej reprezentacji?

– Na pewno to, że mamy bardzo wyrównany skład: u nas to, czy ktoś jest na 1 czy na 4 rakiecie nie ma wielkiego znaczenia, bo wszyscy mamy bardzo zbliżony poziom – dodaje. Niemal cały tydzień przed długim weekendem cała reprezentacja spędziła w Kahunie, trenując wspólnie przed ETC:

– Jesteśmy po tygodniu dobrych przygotowań, który zepsuła właściwie tylko kontuzja Juliana Kischela (złamany palec u ręki). W jego miejsce sztab trenerski postanowił powołać Marcina Karwowskiego – mówi Nowisz.

Przypominamy, że nasza kadra wygląda w tym momencie tak: Przemek Atras, Mateusz Kotra, Wojciech Nowisz, Łukasz Stachowski, Piotr Hemmerling, Marcin Karwowski.

Nasza damska drużyna również zagra w II Dywizji. Tutaj mamy grupę, w której są też Hiszpania, Czechy, Szwajcaria, Austria i Węgry. Gramy systemem każdy z każdym.

– Jeśli w takim gronie ukończymy rozgrywki w środku stawki, to będzie dla nas super wynik – mówi obecna Mistrzyni Polski, Magda Kamińska.

Dziewczyny zagrają swoje mecze: w środę o 10 (Szwajcaria), w czwartek o 10 (Hiszpania) i 18stej na szklance (Czechy), a także w piątek o 10 (Austria) i na koniec w sobotę o 11 (Węgry).


ZAGRANICZNE GWIAZDY.


Wiemy już, że w Warszawie na pewno zagra Gregory Gaultier i Mathieu Castagnet. W barwach Hiszpanii zobaczymy poza tym Borję Golana, a Niemców do walki prowadzić będzie Simon Roesner. To czołówka PSA, ale nawet w II Dywizji będzie można spotkać graczy takich jak regularnie wygrywający mniejsze turnieje PSA Kristian Frost (Dania), Jan Koukal (Czechy) czy 30 na świecie Nicolas Mueller. Liderem reprezentacji Izraela jest poza tym Daniel Poleschchuk.

Niestety teraz wiemy już na pewno, że w Warszawie zabraknie Nicka Matthew, który dopiero w zeszłym tygodniu wszedł na kort po raz pierwszy od zakończenia British Open. – Wszyscy tutaj ubolewamy nad jego nieobecnością – mówi Nowisz.

Kapitanem reprezentacji Anglii będzie w związku z tym James Willstrop, który ostatnio gra bliżej poziomu pierwszej 20 w PSA niż pierwszej 4. Cieszą się oczywiście z tego Francuzi, którzy mogą dzięki temu łatwiej obronić swoje Mistrzostwo z zeszłego roku. Ostatnio co prawda w lepszej formie jest Chris Simpson (pokonał Castagnet 3:0 w Zurychu), ale Anglicy mogą mieć problem na 4. rakiecie, gdzie wchodzi już nowe pokolenie. W każdym razie nie są bez szans, nawet z dużo słabszą jedynką.

ANGLIA: James Willstrop, Daryl Selby, Chris Simpson, Tom Richards, Adrian Waller, Declan James
FRANCJA: Gregory Gautlier, Mathieu Castagnet, Gregoire Marche, Lucas Serme, Lucas Serme, Geoffrey Demont

Wszystkie składy znajdziecie na stronie ETC2016, TUTAJ.

W rozgrywkach kobiet mamy vice Mistrzynię Świata, Laurę Massaro, #4 PSA Camille Serme, #11 PSA Alison Waters, #25 PSA Line Hansen czy beligijskie siostry Gilis.


HARMONOGRAM


Kliknij, żeby powiększyć. Daty do zapisania? Środa godzina 18sta i cała niedziela.


MAPA OBIEKTU.


Kahuna to dobrze znany polskim squashystom obiekt, ale na czas ETC2016 mocno się odmieni. Przede wszystkim, jeśli nie jesteście graczami, główne wejście do klubu nie jest już wejściem dla wszystkich. Więcej na poniższej mapce (kliknijcie w nią, żeby powiększyć).


OFICJALNA STRONA TURNIEJU.


Wszystkie informacje o EuroSquash2016 znajdziecie na stronie: www.etc2016.com. Link do wyników na żywo i transmisji dodam, gdy tylko się pojawi.

PS. jeśli jeszcze nie widzieliście, na stronie ETC można znaleźć wywiad, w którym o swojej miłości do squasha opowiada… Filip Chajzer! Rozmowa do do przeczytania po kliknięciu w poniższe zdjęcie:

Wszelkie aktualności powinny też na bieżąco pojawiać się na Facebooku 7dni (www.facebook.com/7dnisquash). Trzymajcie kciuki za biało-czerwonych i jeśli macie możliwość, wybierzcie się do Warszawy. Samo przebywanie w pobliżu takich graczy co prawda nie uczyni Was lepszymi w squasha, ale już podglądanie tego, jak przygotowują się do meczu, co robią bezpośrednio po spotkaniach itd. może przydać się każdemu z nas.

A skoro przy okazji można obejrzeć trochę dobrego squasha? Czemu nie skorzystać?

.
.

Adrian Fulneczek
adrian.fulneczek@gmail.com

 


ZAPISZ SIĘ DO DARMOWEJ PRENUMERATY!
CO TYDZIEŃ E-MAIL Z PRZYPOMNIENIEM O NOWYM TEKŚCIE:

[contact-form-7 404 "Not Found"]

Leave a Comment