NEWS

LJ Anjema został Mistrzem Świata…Masters

Laurens Jan Anjema nie zawiódł w finale kategorii 35+ na World Masters w Virginii.

Holender był w swojej profesjonalnej karierze #9 rakietą rankingu PSA (2010 r.). Na World Masters został rozstawiony z jedynką i w turnieju rzeczywiście nie miał sobie równych. Oddał tylko jednego seta, w finale z Alisterem Walkerem (ex-#12 PSA) z Botswany, wygrywając 3:1 (11-7, 11-5, 7-11, 11-2).

– To świetne uczucie. Moim celem było co prawda zawsze zostanie Mistrzem Świata na PSA World Tour, ale skoro się nie udało, to powiedzmy, że ten tytuł był drugi na mojej liście życzeń – mówił Anjema.

Przez 15 lat występów w PSA nie zwracałem uwagi na pewne rzeczy: granie na szklanym korcie przed dużą publicznością wydawało mi się czymś normalnym. Ale potem przechodzi się na sportową emeryturę, siedzi się rok w domu i człowiek zaczyna za tym tęsknić Brakowało mi tego – dodał Holender.

Zapytany o to, jak przygotowywał się do turnieju, zwycięzca kategorii 35+ odpowiedział: – Robię dużo mniej niż wcześniej. Kiedyś trenowałem 2 razy dziennie, 6 dni w tygodniu. Teraz gram może 3, 4 razy na tydzień, ale jeśli to dobre sesje treningowe, to dają efekty. Poza tym sporo jogi – tłumaczył LJ.

Powtórkę finału Anjema – Walker możecie obejrzeć poniżej (od 4h01min):

Leave a Comment