Nietypowe zakończenie lokalnego turnieju kategorii C w Bolesławcu.
Po ostatniej decyzji sędziego (NO LET) zawodnik w opasce, podenerwowany trochę wcześniejszymi rozstrzygnięciami, miał dosyć i nie chciał kontynuować spotkania.
Zgadzacie się z interpretacją arbitra w tej sytuacji? Cała frontowa ściana wolna do uderzenia piłki czy jednak względy bezpieczeństwa i bliskość rywala? Być może nawet STROKE?
(Więcej spornych sytuacji z tego spotkania znajdziecie w komentarzu pod tym filmem)