Trenerzy squasha ryzykują na treningach nie tylko swoje zdrowie, ale też… zdrowie swoich telefonów komórkowych.
Jenny Duncalf to była 2. rakieta świata w squashu. 38-latka niedawno zakończyła swoją bogatą karierę (grała w PSA od 1999 r.) i teraz zajmuje się trenowaniem najzdolniejszych juniorów w Australii.
Często dzieli się nagraniami z treningów w swoich kanałach social media. Po tych zajęciach może mieć jednak problem z nagrywaniem kolejnych filmików.
Duncalf prowadziła trening z 20-letnią Alex Haydon, która mimo młodego wieku jest już 130. na świecie. Chcąc zapewne mieć później materiał do analizy błędów, trenerka postawiła swojego smartfona w przednim narożniku.
– Postaraj się nie zniszczyć mojego telefonu, proszę cię – słychać jak Duncalf mówi do swojej podopiecznej.
Jej słowa miały jednak zupełnie odwrotny efekt.
Taka sytuacja może jednak zdarzyć się każdemu. Sam przekonałem się o tym, prowadząc trening squasha i próbując pokazać jak zagrać skrót.
Demonstracja zadziałała idealnie!
Kolejne zagranie wylądowało wprost… na moim telefonie.