Zaplanowana na 4-5 września 2021 „I Krajowa Konferencja Trenerska Yellow Dot Conference” została przełożona. Zainteresowanych udziałem było tylko 5 osób.
Po ogłoszeniu eventu, został on przyjęty optymistycznie jako krok w dobrą stronę. Polski Związek Squasha jest często i słusznie krytykowany za całkowity brak działań w kierunku rozwijania trenerów. Po przejściu kursu (wraz drogim „kursem przygotowawczym”, co do którego zasadności istnieją wątpliwości) trenerzy są pozostawiani sami sobie.
Konferencja trenerska wydawała się więc dobrym sygnałem. Po przyjrzeniu się szczegółom, nie brakowało jednak też głosów krytycznych.
– Sama informacja o konferencji pozytywnie mnie zaskoczyła, ale reszta to niesmaczny żart – napisał były mistrz Polski, Przemek Atras.
– Mamy zapłacić PZSQ po 300zł za wspólne ustalenie treści szkoleniowych i kierunku, w którym powinniśmy iść? Wszyscy, którzy sami inwestowali w siebie, żeby rozwijać się squashowo powinni zostać zaproszeni na koszt Związku. Poza tym informacja o konferencji pojawiła się na mniej niż miesiąc przed jej startem więc chyba nie oczekujecie tłumów – dodał Atras.
Tłumów rzeczywiście nie było, bo do Związku przyszło tylko 5 zgłoszeń.
– Jeżeli ta konferencja ma być początkiem jakiejkolwiek współpracy trenerów squasha w Polsce, to ja bardzo chętnie wezmę w niej udział. Rozwój trenerów leży w interesie związku i tego typu konferencje powinny być przez niego dofinansowywane – stwierdził z kolei Mikołaj Rogalski.
Dodał, że jeśli opłata jest konieczna, to liczy na spotkanie z profesjonalistą, który ma wieloletnie doświadczenie w prowadzeniu klubów/stowarzyszeń np. z Polskiego Związku Tenisa.
Wiele osób nie było też pewnych, czy wśród prelegentów konferencji jest ktoś inny niż prowadzący ją Maciej Chądzyński.
W programie dwudniowego spotkania były wypisane tylko tematy, bez podania ich prowadzących. Dlatego niewielka liczba zapisanych trenerów niekoniecznie dziwi.
Mam nadzieję, że te i inne błędy zostaną poprawione, a konferencję uda się zorganizować w innym terminie. W polskim squashu naprawdę brakuje takich wydarzeń.