– Niektórzy zapewne się domyślali więc potwierdzam: jestem w ciąży – ogłosiła Nour El Tayeb, trzecia zawodniczka w rankingu PSA.
Przyznała, że to może być koniec jej sportowej kariery.
El Tayeb kilka dni temu wycofała się z rozpoczynającego się w poniedziałek w Egipcie turnieju rangi Gold, powołując się na „powody osobiste”. Dzisiaj oficjalnie ogłosiła squashowemu światu, że jest w ciąży.
– Chciałam być liderką rankingu PSA, chciałam być Mistrzynią Świata. To były rzeczy, o których marzyłam codziennie przez ostatnie 10 lat, a od prawie 2 lat byłam wręcz zdesperowana, żeby to zrobić. W ostatnich miesiącach moje podejście jednak zaczęło się zmieniać. Zaczęłam myśleć, że jest coś poza squashem i może już czas na kolejny etap. W marcu podjęliśmy z Alim (Faragiem, jej mężem i liderem męskiego rankingu – przypomnienie red.) decyzję, że będziemy starać się o dziecko – tłumaczyła Tayeb w kilkuminutowym filmie dodanym przez PSA.
W emocjonalnym nagraniu, 27-letnia Tayeb, mimo oczywistej radości, powstrzymując łzy opowiada o tym, że być może w squashu nie osiągnie już więcej (chociaż i tak osiągnęła niesamowicie dużo), jak stopniowo traciła nadzieję na 1 miejsce na świecie i jak jednocześnie szykowała się na kolejny etap swojego życia.
– Trudno ubrać to w słowa, bo wciąż jest mi smutno, że nie będę już grała profesjonalnie w squasha. Zresztą, może do niego wrócę… Nie wiem, na teraz to zbyt wiele. Squash to były ostatnie 22 lata mojego życia i nagle to się zmieniło. Może to dziwne, ale kiedy lekarz przekazał mi dobrą wiadomość, rozpłakałam się i pierwsze o czym pomyślałam, to fakt, że nie będę #1 na świecie, nie będę Mistrzynią Świata. Nie wiem, czy to normalna reakcja, ale taka była moja. Godzinę później zaczęłam już myśleć, a raczej odczuwać, że jestem teraz odpowiedzialna za kogoś innego niż ja sama. Jestem szczęśliwa, przede mną ekscytujący czas – dodała El Tayeb.
Pełne nagranie jej wypowiedzi, poniżej:
– Adrian Fulneczek
adrian.fulneczek@gmail.com
