Nicol David na sportowej emeryturze dzieli się z fanami kolejnymi anegdotami ze swojej kariery.
Niedawno na kanale SquashTV pojawił się skrót finału British Open 2007, w którym Malezyjka grała z Rachael Grinham. Samo spotkanie było ciekawe, a wymiany naprawdę wyczerpujące nawet dla biegającej jak królik duracella, David.
– To były akcje nie z tego świata – pisze na swoim fanpage’u 8-krotna Mistrzyni Świata.
– Miałam taki zwyczaj, że w finałach zawsze grałam ubrana na biało. W 2007 roku tak się zabawnie złożyło, że wtedy też wydawało mi się, że wyglądałam super cool w krótkich, czerwonych włosach. Po tym szalonym meczu z Rachael, przez pot, kolor z moich włosów zaczął spływać na moją białą sukienkę. Mecz kończyłam już właściwie w sukience różowej – wspomina Nicol David.
Ostrzega też, żeby pamiętać o tym przy testach nowych kolorów. Ona na swojej głowie nosiła m.in. fioletowy, niebieski, czerwony, biały, blond i brązowy.
– Proszę powiedzcie mi, że nie jestem jedyną osobą, która próbowała tych szalonych kolorów? Na jakie wy farbowaliście włosy? – dodała pytanie dla swoich fanów.