W weekend w łódzkim klubie I’m Fit zostały rozegrane Mistrzostwa Polski Masters 2018 – rozgrywki dla zawodników i zawodniczek powyżej 35 roku życia.
Najmocniej prezentowała się kategoria M35+. Wygrał Kamil Dominiak, który tym samym zdetronizował Maćka Maciantowicza. Maciantowicz zdobywał Mistrzostwo w tej kategorii regularnie przez ostatnie 8 lat, ale w sobotę przegrał z nierozstawionym w Mastersach Dominiakiem już w 2. rundzie (3:0).
Drugie miejsce zajął Przemek Gnitecki, który wcześniej w ćwierćfinale nadrabiał wynik 0:2 z Marcinem Szymczakiem. Trzeci został Krzysztof Pieńkowski, który przed meczem o brąz dostał walkowera od – wcześniej będącego o krok od awansu do finału – Krzysztofa Pietrasa.
W kategorii M40+ najlepszy był Jarek Terlecki. Trenujący w angielskim Milfield zawodnik miał problemy przede wszystkim w meczu półfinałowym, gdzie przegrywał z Michałem Kasperkiem już dwoma setami, ale nadrobił straty. W finale zdecydowanie pokonał Artura Smolenia.
Trzeci był Krzysztof Dawid, który po 5 setach pokonał Michała Kasperka.
Szans przeciwnikom nie dał też Marcin Kozik w M45+, tracąc tylko jednego seta w drodze po złoto. Na podium razem z nim stanęli Michał Grzybowski (to on urwał tego jedynego seta Kozikowi w finale) i Rafał Drygalski po zwycięstwie nad Sławkiem Olkuskim.
Wśród graczy powyżej 50 roku życia najlepszy był Włodzimierz Grzelczak, który pokonał Jacka Kowalewskiego 3:0. Trzeci został Sławomir Grudziński przed Pawłem Jabłońskim.
O tym, że w M55+ można nadal grać długie mecze, przekonali nas Robert Dworakowski i Mariusz Szymkowiak, których finałowa 5-setówka trwała prawie 50 minut. Dworakowski wygrał ostatecznie w ostatnim secie 14-12. Trzeci, po wygranej z Michałem Sieradzanem, został Waldemar Kobus.
W najstarszej z tegorocznych męskich kategorii, M60+, najlepszy był Jacek Szukalski, który wygrał rozgrywki grupowe przed Wojciechem Kaliskim i Janem Przeorem.
Wśród pań zgłosiło się mniej zawodniczek więc wszystkie kategorie damskie były rozgrywane w grupach. W najmłodszym zestawieniu, W35+, poza zasięgiem rywalek była Nazia Mohamed, która nie oddała rywalkom nawet seta. Tuż za nią uplasowała się Maria Jarzembowska przed Joanną Willińską.
W kategorii W40+ kolejny tytuł do swojej bogatej kolekcji dodała Dominika Witkowska, wyprzedzając Ewę Buczkowską i Olgę Krzemińską-Zasadzkę.
Na podium W45+ stanęły z kolei Marureen Zając, Danuta Mendrak i Agnieszka Półtorak.
PS. w kategorii M35+ szybko z turniejem pożegnał się rozstawiony z #1 Jakub Wirowski, dla którego mecz drugiej rundy zakończył się poważną kontuzją. Trzymamy kciuki za powrót do zdrowia!