Ali Farag postanowił popracować nad elementem swojej gry, który zawiódł go w ostatnim turnieju.
Egipski zawodnik zajął drugie miejsce w Hong Kong Open Squash, przegrywając w finale z jedyną osobą, która wyprzeda go w rankingu PSA, Mohamedem El Shorbagy.
W związku z tym, że Farag w Azji oddał kilka punktów za błąd stóp przy serwisie, po powrocie do kraju postanowił popracować właśnie nad tym elementem.
– Gdyby moi rodzice wiedzieli, że będą dalej uczył się serwowania jako 26-latek, to pewnie wypisaliby mnie ze squasha zanim na dobre zacząłbym w niego grać – napisał na swoim Instagramie wicelider rankingu PSA.
– Najwidoczniej jednak (po tych błędach w finale Hong Kong Open) muszę nad tym popracować. Szczególnie, że już 3 grudnia zaczyna się CIB Black Ball Squash Open w Egipcie, na który wszystkich serdecznie zapraszam. Obiecuję, że postaram się tam serwować już prawidłowo – zakończył Farag.
CIB Black Ball Open to turniej z pulą nagród 180k. Poza Faragiem wystąpią w nim też Mohamed El Shorbagy, Simon Roesner, Miguel Rodriguez czy Tarek Momen.
