Reprezentanci Polski zakończyli swój udział na Indywidualnych Mistrzostwach Europy 2018.
Nasz kraj reprezentowała trójka graczy: Karina Tyma w kategorii damskiej, a w kategorii męskiej Piotr Hemmerling i Filip Jarota.
Najwyżej z Polaków turnieju uplasowała się Tyma, która już po zwycięstwie w pierwszej rundzie wiedziała, że osiągnęła najlepszy wynik w historii damskiego squasha w Polsce. To już kolejny rekord na koncie 18-latki. Niewiele zabrakło jej zresztą do awansu do ćwierćfinału: w drugiej rundzie przegrała 40 minutowy bój z Cristiną Gomez 3:1 (4-11, 12-10, 6-11, 9-11).
Ostatecznie, po m.in. pięciosetówce w ostatnim meczu, Tyma uplasowała się na 14 miejscu seniorskich Mistrzostw Europy. Szczegółowe wyniki jej meczów znajdziecie TUTAJ.
W związku z niższym rozstawieniem niż ich koleżanka z kadry, Hemmerling i Jarota grali w pierwszej rundzie z bardzo mocnymi rywalami. Lepiej radzili sobie już jednak w dolnej drabince, gdzie spotkali się nawet w półfinale o 21. miejsce – górą był Hemmerling.
Gracz z Poznania wygrał też kolejne spotkanie z Rosjaninem Vladislavem Titovem i zajął 21. miejsce. Filip Jarota uplasował się dwie pozycje niżej, na 23. miejscu.
Szczegółowe wyniki spotkań Filipa znajdziecie TUTAJ, a Piotra TUTAJ.