To będzie „pierwsza, centralna liga squasha na Śląsku”.
Łukasz Piasecki (S4S – Squash For Silesia), Rafał Rygielski (Squash Point Sosnowiec), Anna Zawartka (Squashfit) oraz Artur Mostowy (Squash and More) powołali do życia Silesia Squash League (SSL). Ambicje mają spore, chcą stworzyć największą wojewódzką ligę w Polsce.
W poniedziałek powstanie SSL ogłoszono oficjalnie, publikacją filmu, w którym śląscy squashyści wychodzą z rakietami w przestrzeń miejską:
Organizatorzy SSL zapewniają, że dzięki dobrze dobranemu systemowi rozgrywek, zawodnicy na każdym poziomie znajdą w tych ligach coś dla siebie. Twórcy Śląskiej Ligi Squasha nie mają też w planach zastępowania lig klubowych, a tylko ich „dopełnienie” kolejkami rywalizacji dla graczy z różnych klubów.
Będzie o co walczyć, bo pula nagród to 12 000 złotych. (3000 zł dla zwycięzcy zainteresuje pewnie nawet graczy mieszkających poza Śląskiem). O poczynaniach SSL możecie czytać na ich fan-page’u, tutaj.
Silesia Squash League to kolejne na squashowej mapie Polski przedsięwzięcie decentralizujące. Takie ruchy rozpoczęły się w Szczecinie, później pojawiła się prężnie działający podregion łódzki, a w te wakacje wystartował też Squash Małopolska.
Czy takie lokalne inicjatywy pomogą klubom uniezależnić się od Polskiego Związku Squasha i w pełni wziąć w swoje ręce promowanie squasha w swojej okolicy? Trzymamy kciuki!