Sivasangari Subramaniam potwierdza swój wielki potencjał, wygrywając swoje pierwsze Mistrzostwo Malezji.
Urodzona w styczniu 1999 roku „Siva” jest obecnie #40 w rankingu PSA i razem z kilkoma młodszymi juniorkami, stoi na czele nowego, obiecującego pokolenia malezyjskich gwiazd.
W weekend Subramaniam potwierdziła swój potencjał ponownie, stając na najwyższym stopniu podium w swoich krajowych rozgrywkach. W turnieju nie wzięła co prawda udziału Nicol David, ale 19-latka musiała poradzić sobie w finale z byłą #5 rakietą świata, Low Wee Wern.
Wee Wern, wracająca na korty po długiej przerwie spowodowanej kontuzją, postawiła młodej rywalce trudne warunki, ale Subramaniam nie spanikowała i wygrała całe spotkanie 3:2 (9-11, 11-7, 11-9, 4-11, 11-7).
„Siva” pobiła tym samym rekord i jest najmłodszą Mistrzynią Malezji (wcześniej ten wynik należał do Wee Wern, kiedy jako 22-latka sama zdobyła złoto).
W rozgrywkach mężczyzn Ivan Yuen pokonał Nafizwana Adnana 3:1 (11-6, 12-14, 11-9, 11-9) i obronił tytuł zdobyty rok temu.
