We Wrocławiu zakończyliśmy ostatni turniej kategorii A w tym sezonie.
Przydatne linki:
– WYNIKI + DRABINKI
Po piątkowych kwalifikacjach, które przebiegły właściwie bez niespodzianek (najostrzej o awans walczyli Mateusz Macałka i Piotr Nowak – ten pierwszy wygrał 11:9 w piątym secie), w podobnym stylu przeszliśmy do turnieju głównego.
W sobotę za największą „niespodziankę” można uznać porażkę Kingi Szymaniak, która – w skutek niezbyt szczęśliwego losowania – musiała już w pierwszej rundzie grać z Denisą Rohunovą. Czeszka wygrała to spotkanie 3:1.
Wśród panów, blisko sprawienia niespodzianki w drugiej rundzie był Grzegorz Przybysz, który przegrał z Wojtkiem Nowiszem dopiero po pięciu setach.
Niesamowicie ciekawe spotkania mogliśmy oglądać w ćwierćfinałach, gdzie 3 z 4 meczów również były pięciosetówkami.
Adam Pełczyński pokonał w ten sposób Michała Kotrę, Przemek Atras wygrał z Piotrem Hemmerlingiem, a Faizan Khan wyeliminował Konrada Tymę. W czwartym meczu Mateusz Kotra wygrał z Wojtkiem Nowiszem 3:1 w spotkaniu, którego pierwszy set trwał aż 24 minuty.
W niedzielnych półfinałach Mateusz Kotra pokonał Faizana Khana 3:2, zdecydowanie wygrywając piątą partię, a Przemek Atras po też wyrównanym spotkaniu wyeliminował Adama Pełczyńskiego (3:1). Ten ostatni najwidoczniej szybciej doszedł do siebie po porażce i wyraźnie wygrał w meczu o brązowy medal.
Finałowe starcie od początku układało się po myśli Atrasa. Po równym secie otwarcia (11-9), później wygrał nadspodziewanie łatwo druga partię (11-4). W trzeciej wydawało się, że Kotra zacznie wielki powrót i odwróci losy tego spotkania, bo prowadził już 7-3.
Wtedy lider rankingu PFS zdobył jednak 6 punktów z rzędu, nie pozwolił się wyprowadzić z równowagi kuriozalnej decyzji sędziów i wygrał trzeciego seta 11-8. Dla Atrasa to drugi z rzędu i trzeci w karierze wygrany turniej kategorii A. Według serwisu gracz.squasha.pl, to pierwszy zwycięstwo Atrasa nad Kotrą od stycznia 2014 roku.
Co ciekawe, w drodze po złoto zawodnik z Krakowa pokonał trzech reprezentantów Polski (Jakub Pytlowany, Piotr Hemmerling, Adam Pełczyński) powołanych na Drużynowe Mistrzostwa Europy, na które on sam powołania nie otrzymał.
W kategorii damskiej niedzielne półfinały były mniej dramatyczne: Natalia Ryfa i Magda Kamińska komfortowo awansowały do finału. W meczu o pierwsze miejsce znów lepsza była Kamińska, tym razem bez konieczności bronienia piłek meczowych (3:0). Dla zawodniczki z Wrocławia, to piąty wygrany turniej kat. A z rzędu. Znacznie większą batalią okazał się mecz o trzecie miejsce, w którym Denisa Rohunova dopiero w piątym secie pokonała Dominikę Witkowską.
Półfinały męskie:
Przemek Atras 3:1 Adam Pełczyński
Faizan Khan 2:3 Mateusz Kotra
Mecz o 3. miejsce:
Adam Pełczyński 3:1 Faizan Khan
Trzecie miejsce w turnieju kat. A we Wrocławiu: Adam Pełczyński!___Adam Pełczyński 3:1 Faizan Khan(11:5 11:7 5:11 11:3)
Opublikowany przez 7 dni dookoła kortu 15 kwietnia 2018
Finał Open:
Przemek Atras 3:0 Mateusz Kotra
Atras wygrywa finał turnieju A
"Tak! Tak! Wygraaaałem!" :)Przemek Atras wygrywa drugi turniej kat. A z rzędu, pokonując w finale 3:0 Mateusza Kotrę!
Opublikowany przez 7 dni dookoła kortu 15 kwietnia 2018
Półfinały damskie:
Magda Kamińska 3:1 Dominika Witkowska
Natalia Ryfa 3:0 Denisa Rohunova
Mecz o 3. miejsce damski:
Dominika Witkowska 2:3 Denisa Rohunova
Finał damski:
Magda Kamińska 3:0 Natalia Ryfa
Nagranie meczów z kortu szklanego w kwalifikacjach: