Czas na mały powrót do przeszłości polskiego squasha.
.
.
Jak może wiecie, w przyszłym tygodniu w Warszawie rozegramy Drużynowe Mistrzostwa Polski 2017. Trwa właśnie promocyjna gorączka: informowanie wszelkich mediów o tym, że na Wilanowie będzie można zobaczyć squasha na najwyższym światowym poziomie.
Sprawdzając aktualne publikacje z hasłem „Wilanów”, zwróciłem uwagę na zasugerowany przez Google filmik z opisem „Wilanów Squash Cup 2008”. Okazało się, że prawie 9 lat temu komuś (kanał „squashmasters”) też chciało się biegać z aparatem i nagrywać polskiego squasha! Nie mogłem się oderwać.
Efekty zostały dla potomnych więc w ramach reklamowania DMP 2017 + hasła „squash Wilanów” i w klimacie historycznego 15-lecia PFS, stworzyłem małą kompilację dostępnych nagrań z tamtego turnieju.
Zapnijcie pasy, cofniemy się aż do 6 września 2008 roku…!
1. Na dobry początek, uśmiechnięty Marcin Kozik i miękkie, bez-montażowe przejście od drive’ów do szybkiego wywiadu.
2. Są nawet dowody na to, że nie ja pierwszy pokazywałem alkohol koło squasha (tyle, że tam było akurat dużo sympatyczniej)
3. Tomas Hrazsky (z mini-irokezem) mówi, że wygra turniej i dodaje: „Wojtek (Nowisz) jest słaby”
4. …co w półfinale potwierdza Marcin Kozik.
5. Prezes Łukasz Nitka o tym, kto wygra (o Karwowskim per „młody Karwowski”). Oscarowa rola drugoplanowa Ani Jurkun
6. …i w sumie, jak tego młodszego Karwowskiego sobie wtedy zobaczycie, to nic dziwnego, że mówił akurat tak.
7. Tomas Hrazsky jeszcze raz, kiedy już wie, że skończył turniej na 16. miejscu:
A tak prezentowały się wyniki końcowe i pierwsze 20stka turnieju (pełna lista TUTAJ):
Niżej na liście jest np. Mateusz Kotra (41 miejsce) czy Marek Jankowski, wtedy 117 miejsce w rankingu PFS.
Warto czasem przypomnieć sobie, że w squasha w naszym kraju gra się nieco dłużej niż od ostatnich 3-5 lat!
Fajnie też się składa, że wiele z tych osób jest nadal zaangażowanych w rozwój tej dyscypliny i już w najbliższy czwartek, 9 lat po pokazanym wyżej turnieju, będą mogli spotkać się ponownie na warszawskim Wilanowie.
…ja zabiorę aparat i liczę, że też nagramy coś, do czego będziemy się uśmiechać jeszcze dekadę później!
.
.
Adrian Fulneczek
adrian.fulneczek@gmail.com
ZAPISZ SIĘ DO DARMOWEJ PRENUMERATY!
[contact-form-7 404 "Not Found"]
CO TYDZIEŃ E-MAIL Z PRZYPOMNIENIEM O NOWYM TEKŚCIE: