Przełom roku, sporo świątecznych życzeń i nowi liderzy światowych rankingów.
…o tym w pierwszym przeglądzie tygodnia A.D. 2016.
.
.
/ 29 grudnia / – Na początek, coś o społecznikach z USA. Jak łączyć squasha i pomaganie swojej lokalnej społeczności?
[youtube https://www.youtube.com/watch?v=Vf2Ivhmjjm0?rel=0&w=560&h=315]
Więcej o samym projekcie możecie dowiedzieć się z tego filmiku.
/ 30 grudnia / – Życie już wielokrotnie boleśnie doświadczało Ramy’ego Ashoura. Do tego stopnia, że najzdolniejszy zawodnik tej dekady boi się już nawet powiedzieć „Szczęśliwego Nowego Roku”, żeby nie zapeszyć ewentualnej szczęśliwości.
W takim razie ja też na wszelki wypadek powstrzymam się od życzenia mu tego samego co rok wcześniej…
/ 31 grudnia / – Czas podsumowań już minął, ale jeśli nie widzieliście tego dobrze zmontowanego filmiku od SquashTV, zachęcam do nadrobienia zaległości.
[youtube https://www.youtube.com/watch?v=_fKBuwWfuHQ?rel=0&w=560&h=315]
/ 1 stycznia / – Nowy… miesiąc, a to za każdym razem oznacza przetasowania w rankingach. Najważniejsze: Mohamed El Shorbagy wraca na szczyt męskiego squasha. W pierwszej czwórce 2x Egipt (Shorbagy + Mosaad) i 2x Europa (Matthew, Gaultier).
Poza top10, ale coraz bliżej wielkiego powrotu jest James Willstrop, a spektakularny skok (11 miejsc!) zaliczył v-ce Mistrz z Hong Kongu, Cameron Pilley. Z drugiej strony, Borja Golan, przed rokiem jeszcze w dziesiątce, teraz niebezpiecznie blisko spadku poza 20stkę…
U kobiet też zmiana liderki. Ostatni spadek formy Nicol David wykorzystują na zmianę El Welily i Massaro. Teraz wreszcie nadeszła kolej tej drugiej na przejęcie korony damskiego squasha – Massaro zostaje #1 po raz pierwszy w karierze i jako pierwszy reprezentantka Anglii od 12 lat.
Warto też zwrócić uwagę na wskoczenie do top10 Amandy Sobhy, młodej nadziei Amerykanów na squashowe sukcesy.
Klikając w poniższy obrazek przeniesiecie się na stronę SkySport, gdzie możecie obejrzeć krótki wywiad z Laurą Massaro, która przyznaje (co wielokrotnie tutaj podkreślałem), że jej mecze z mężem-trenerem czasami kończą się kłótniami.
/ 1 stycznia / – Od kiedy gram w squasha zawsze cieszy mnie widok ludzi, którzy znajdują w sobie motywację, żeby 1 stycznia wyjść na kort. Czasami warto tym matematycznym wzorem sprawdzać, czy wystarczająco dużo gracie w squasha:
Ilość dni w nowym roku – 1
Ilość wyjść na squasha w nowym roku – 1
…czyli wszystko się zgadza.
/ 2 stycznia / – W Sheffield zaczyna się British Junior Open. Grają Polacy. W kategorii BU17 Maksymilian Wielgus kończy na pozycji 55., a Piotr Hemmerling 47-48 (czeka na ostatni mecz). Najdalej w głównej drabince zaszła Karina Tyma (GU17), która skończy turniej na pozycjach 13-14. Nasi najmłodsi reprezentanci (BU13) czyli Jakub Gogol i Nathaniel Hermas zajęli kolejno 26. i 44. miejsca.
Wyniki znajdziecie tutaj, ale z góry ostrzegam, że przeglądanie ich nie należy do najłatwiejszych zadań…
/ 2 stycznia / – Jeden z dziesięciu shotów nominowanych do nagrody najlepszego w ubiegłym roku w moim małym remiksie.
[facebook url=”https://www.facebook.com/7dnisquash/videos/1664751887138197/” /]
.
.
/ 3 stycznia / – Korzystając z po-świątecznego nadmiaru wolnego czasu przeglądałem różne Youtubowe kanały i uświadomiłem sobie, że zapomniałem o kolejnych odcinkach z bloga Maestro Shabany. Jak widzicie w rozmowie z byłym numerem 1 światowego squasha możecie obejrzeć między innymi Nicol David czy Grega Gaultier.
Kliknięcie w obrazek przeniesie Was na kanał Youtube.
/ 4 stycznia / – Nick Matthew gotowy do walki w nowym roku, bo przez Święta nie próżnował. Dodał też coś nowego do swojego treningu. Jeśli dotąd był najbardziej walecznym graczem w PSA, to aż strach pomyśleć, co będzie robił teraz.
Okazja do pierwszego knockoutu? Tournament of Champions już w ten weekend.
/ 5 stycznia / – SquashTV rozstrzygnęło swój konkurs na „Shot Roku 2015”. Zwycięzca trochę mnie dziwi (decydowały głosy fanów), ale cieszę, że aż dwa z trzech wyróżnionych shotów należą do Omara Mosaada.
[youtube https://www.youtube.com/watch?v=-4pHkeEO_w8?rel=0&w=560&h=315]
I to wszystko w pierwszym odcinku „7 dni” w tym roku. Do przeczytania jak zwykle za tydzień – miejmy nadzieję, że bez żadnych przerw przez całe najbliższe 12 miesięcy.
Wszystkim czytelnikom życzę samych nicków, nawet (przede wszystkim?) kiedy odbijecie piłkę ramą!
.
.
Adrian Fulneczek
adrian.fulneczek@gmail.com
ZAPISZ SIĘ DO DARMOWEJ PRENUMERATY!
[contact-form-7 404 "Not Found"]
CO TYDZIEŃ E-MAIL Z PRZYPOMNIENIEM O NOWYM TEKŚCIE: