W Indiach rusza właśnie turniej drużynowy Mistrzostw Świata Juniorów. Nie zobaczymy w nim reprezentacji Polski.
We wtorek w Chennai swoje mecze rozpoczęły drużyny chłopców U-19. Faworytem jest oczywiście Egipt, który spróbuje odzyskać stracony 2 lata temu (w Bielsko-Białej!) na rzecz Pakistanu tytuł Mistrzów Świata.
W sumie w Indiach stawiły się 24 zespoły podzielone na 8 grup. Debiutuje Arabia Saudyjska. Numery w nawiasach oznaczają wysokość rozstawienia:
Pool A: [1] Egypt, [16] Australia, [20] Singapore
Pool B: [2] Canada, [15] Argentina, [17] Scotland
Pool C: [3] England, [14] Ireland, [19] South Africa
Pool D: [4] Malaysia, [13] France, [18] Germany
Pool E: [5] India, [12] Switzerland, [23] Saudi Arabia
Pool F: [6] Czech Republic, [11] Pakistan, [24] Zimbabwe
Pool G: [7] Colombia, [10] New Zealand, [22] Qatar
Pool H: [8] USA, [9] Hong Kong China, [21] Finland
Wyniki możecie śledzić TUTAJ.
Jak widać, na liście nie ma juniorskiej reprezentacji Polski, która w ostatnio dostaje okazję gry na rozgrywanych co roku Mistrzostwach Świata właściwie wyłącznie kiedy… są one organizowane w naszym kraju (Wrocław 2013, Bielsko Biała 2016).
Na Polski Związek Squasha spadło w tym roku wiele krytyki za brak jakiegokolwiek dofinansowania wyjazdu Kariny Tyma na turniej indywidualny (pieniędzy musiała szukać w zbiórce publicznej od fanów i sponsorów). Biorąc to pod uwagę, trudno było liczyć, że PZSQ wyśle do Indii cały zespół.
W turnieju zagrają zespoły ośmiu europejskich federacji: Szkocja, Anglia, Irlandia, Francja, Niemcy, Szwajcaria, Czechy i Finlandia.