W najnowszym odcinku swoich squashowych porad, SquashSkills zwraca uwagę na loba, ale w nowym kontekście.
Zazwyczaj to zagranie kojarzy nam się defensywnie, jako sposób na wyjście z najtrudniejszych sytuacji z przodu kortu, kiedy nie mamy już innych możliwości. Peter Nicol zachęca jednak do spojrzenia na loba w nowy sposób.
– Uwielbiam to uczucie, kiedy przeciwnik myśli, że ma mnie pod dużą presją, a ja wiem, że wybieram loba, bo chcę go zagrać i nim zaatakować, a nie dlatego, że muszę go zagrać – tłumaczy Mistrz Świata z 1999 roku.
Nicol pokazuje nam, że lob może być w niektórych sytuacjach świadomie postawiony obok zagrań atakujących z przodu kortu i wybierany zamiast np. dropa. Jeśli nie czujesz się pewnie ze skrótem w danym momencie, zagraj dobrego loba, w nagrodę dostań jeszcze łatwiejszą piłkę i wtedy spróbuj grać do przodu.