NEWS

Polski Związek Tenisowy: Do 17 stycznia NIE można grać w tenisa

W przeciwieństwie do PZSQ, Polski Związek Tenisowy zajął bardzo wyraźne stanowisko w sprawie nowych obostrzeń: grać mogą tylko profesjonaliści.

Na wstępie warto pamiętać, że tenis w Polsce stoi organizacyjnie na „nieco” wyższym poziomie niż squash, a sam Związek ma długą listę sponsorów (w tym, najważniejszego, strategicznego czyli firmę LOTOS).

Władze PZT nie zawiodły też miłośników tenisa w Polsce jeśli chodzi o komunikację w tej trudnej sytuacji, bo 28 grudnia dodały post wyjaśniający ich interpretację przepisów.

Według Związku, amatorzy nie mogą aktualnie rozgrywać meczów i nie pomogą im w tym żadne specjalne zaświadczenia czy licencje. Tenis jest zamknięty dla wszystkich poza (prawdziwymi) profesjonalistami i wybranymi młodymi graczami. – Próba obchodzenia wprowadzonych obostrzeń musi spotkać się ze sprzeciwem z naszej strony – pisze PZT.


Komunikat PZT dotyczący tenisa w czasie kwarantanny narodowej

Polski Związek Tenisowy otrzymuje liczne zapytania dotyczące możliwości uprawiania tenisa w trakcie tzw. Kwarantanny Narodowej.

Pragnąc ustosunkować się do ich treści przypominamy, że organizacja współzawodnictwa sportowego została w okresie od 28 grudnia 2020 r. do 17 stycznia 2021 r. zabroniona, z bardzo nielicznymi wyjątkami dotyczącymi profesjonalnego uprawiania sportu, o których mowa poniżej.

Zgodnie z Rozporządzeniem Prezesa Rady Ministrów * w dużym uproszczeniu można stwierdzić, że w okresie tzw. Kwarantanny Narodowej, czyli w ramach wprowadzonych obostrzeń i ograniczeń ogłoszonych na terenie całego kraju w okresie od 28 grudnia 2020 r. do 17 stycznia 2021 r., organizacja współzawodnictwa sportowego może mieć miejsce jedynie w ramach sportu profesjonalnego.

Tym samym osoby grające w tenisa amatorsko nie będą mogły rozgrywać meczów, uczestniczyć w zawodach czy wydarzeniach sportowych bez względu na to do jakiej organizacji czy klubu należą.

Próba obchodzenia wprowadzonych obostrzeń czy wręcz ich łamanie musi spotkać się ze sprzeciwem ze strony Polskiego Związku Tenisowego.

Przynależność do jakiejkolwiek organizacji lub klubu albo posiadanie odpowiednio przygotowanych zaświadczeń nie pozwalają na grę w tenisa, tak długo, jak długo nie zostają spełnione przesłanki określone wprost w przepisach.

Rozporządzenie w ramach ogólnego zakazu przewidziało wyłącznie kilka wyjątków dla:
– sportu zawodowego,
– zawodników pobierających stypendium sportowe,
– zawodników będących członkami:  kadry narodowej, reprezentacji olimpijskiej lub reprezentacji paraolimpijskiej,
– zawodników uprawiających sport w ramach ligi zawodowej
– dzieci i młodzieży uczestniczącej we współzawodnictwie sportowym prowadzonym przez odpowiedni polski związek sportowy czyli w przypadku tenisa Polski Związek Tenisowy.

Do każdego z tych pięciu wyjątków zastosowanie ma także wymóg, by wydarzenia te odbywały się bez udziału publiczności. Elementy te muszą mieć miejsce łącznie czyli przykładowo dozwolone są treningi członków kadry narodowej, jeżeli odbywają się one bez uczestnictwa publiczności.


Na pewno nie to chcieli usłyszeć gracze w całej Polsce, ale mają przynajmniej jakiś sygnał „z góry”.

W squashu, przy dalszym milczeniu PZSQ, właściciele i zawodnicy wciąż muszą oceniać sytuację sami i zastanawiać się, czy ryzykują mandaty podczas policyjnej kontroli (o których pisaliśmy TUTAJ) we wciąż działających klubach.

PS. warto zaznaczyć, że nie wszystkie kluby tenisowe przejęły się stanowiskiem PZT i wciąż funkcjonują (na różnych zasadach).

  • Adrian Fulneczek
    adrian.fulneczek@gmail.com

Leave a Comment