NEWS

Karina Tyma zagra o Mistrzostwo Europy Juniorów (TRANSMISJA)

Czy Polce uda się wrócić do domu ze złotym medalem?

Karina Tyma zagra we wtorek o 16:00 w finale Mistrzostw Europy Juniorów 2019. Historię polskiego squasha zapisała – zresztą, poprawiając własny wynik sprzed roku – już zwycięstwem w ćwierćfinale. Teraz zapewniła sobie już medal. Pytanie tylko, jakiego koloru?

Bez straty seta

18-latka, która na co dzień trenuje w Bristolu, jest w doskonałej dyspozycji. W czterech meczach nie straciła jeszcze nawet jednego seta, pokonując najpierw rozstawioną z trójką Ambre Allinckx, a w poniedziałek turniejową jedynkę, Elise Lazarus.

Ta pierwsza wygrana, to świetny prognostyk i dowód postępu jaki Tyma wykonała w 12 miesięcy. Przed rokiem w Bielsku-Białej, jako faworytka, przegrała przecież z Allinckx 3:1. W meczu z Lazarus reprezentantka Polski pokazała z kolei sporą dojrzałość i spokój, konsekwentnie robiąc swoje, kiedy jej rywalka denerwowała się na przemian na siebie i na sędziego.

Finał z 15-latką

Rywalką Tymy w finale będzie 15-letnia Katie Malliff [5/8]. Jej awans do finału również można uznać za niespodziankę, bo w półfinale pokonała turniejową dwójkę, Alice Green (3:0).

Malliff jest cichą nadzieją angielskiego squasha. Awans do finału Mistrzostw Europy w kategorii, w której spędzi jeszcze prawie 3 sezony mówi sam za siebie. W marcu została też brązową medalistką juniorskich Mistrzostw Anglii GU19.

Bezpośrednie spotkanie

Rok temu, podczas wspomnianych MEJ w Bielsku, Maliiff miała okazję zagrać z Tymą po tym, jak obie przegrały w ćwierćfinale. Po 5 setach i 46 minutach na korcie, górą była zawodniczka z Anglii (6-11, 11-8, 6-11, 11-8, 11-4). Maliif zakończyła turniej, wygrywając drabinkę o 5. miejsce, reprezentantka Polski była siódma.

Nagranie ich spotkania z 2018 roku możecie obejrzeć poniżej:


Kto wygra tym razem?

Świetne pytanie. Jeśli Karina Tyma podejdzie do tego meczu tak skupiona jak do półfinału, to ma spore szanse zakończyć turniej ze złotym medalem. Finały jednak często rządzą się swoimi prawami, szczególnie, kiedy grają w nich dwie zawodniczki, które teoretycznie nie miały się tam znaleźć. Obie zrobiły już więcej niż musiały, teraz mogą grać bez presji.

Która z nich lepiej odnajdzie się w takiej sytuacji?

Aspekt psychologiczny będzie ważny. Przegrany mecz rok temu – o dużo, dużo mniejszą stawkę – może zadziałać na Polkę jak dodatkowa motywacja.

To pojedynek squashowych przeciwieństw. Malliff jest na korcie (czerwono-włosym) wulkanem energii, dużo zyskuje szybkością i siłą. Tyma to uniwersalna zawodniczka, ale dobrze czuje się jako lob-droper, polegający na swojej technice i „shot-makingu”. Zachowanie zimnej krwi i niskiego procentu błędów bywa trudniejsze, kiedy rywal dobiega do kolejnych piłek.

Sądząc po półfinałowym pojedynku, po stronie Polki powinien być jednak… kort. Jeśli pogoda się nie zmieni i mecz znowu będzie rozgrywany na chłodnym szklanym korcie, to takie warunki będą faworyzowały Tymę. O tym, jak zabójczą mieszanką są wówczas wysokie piłki w tył kortu i gasnące skróty przekonała się wczoraj Elise Lazarus. Nie było to przyjemne doświadczenie.

Gdzie oglądać finał?

Transmisje ze szklanego kortu prowadzi Playo.tv na swoim kanale Youtube. Wszystkie mecze medalowe, w tym finałowy pojedynek Tyma vs Malliff (16:00), powinny być dostępne poniżej:

Cała squashowa Polska trzyma kciuki!

Adrian Fulneczek
adrian.fulneczek@gmail.com

Leave a Comment