NEWS

Strona PFS odzyskana przez nowy zarząd. Jak to zrobili…?

Od czwartku pod adresem www.pfs.com.pl nie ma już strony kontrolowanej przez odwołane władze Polskiej Federacji Squasha.

Nowy zarząd PFS z Panią Prezes Rosanną Radlińską-Tyma na czele starał się o dostęp do strony Federacji od momentu wygrania wyborów 17 czerwca. Prośby, a później oficjalne wezwania do wydania haseł nie przyniosły jednak żadnego rezultatu.

Było zresztą gorzej: na stronie PFS swoje komunikaty dodawał nadal ex-zarząd, pisząc między innymi o tym, że (bez – wymaganej w takich sprawach – pomocy sądu) sam zadecydował o nieważności wyborów i przedłużeniu sobie kadencji.

Po prawie trzech tygodniach cierpliwość nowego zarządu w kwestii strony się wyczerpała. Jak udało im  się przejąć kontrolę nad domeną* pfs.com.pl? Dopisało im szczęście i pomogło zaniedbanie poprzedniej ekipy.

Jak poinformowała nas jedna z osób z otoczenia Pani Prezes, nowa ekipa skontaktowała się z właścicielem domeny, gdzie okazało się, że… PFS nie opłacił faktury za przedłużenie domeny w terminie.

Chwilę później domena miała więc już nowego dzierżawcę.

Zapraszamy na tymczasową stronę Polskiej Federacji Squasha, gdzie nowy zarząd będzie mógł komunikować się ze społecznością. Adres www pozostaje ten sam. Pracujemy nad przygotowaniem komunikatów. Dajcie nam jeszcze chwilę – napisała na swoim profilu na Facebooku, Prezes Radlińska-Tyma.

Strona jest na ten moment „postawiona” na najprostszym szablonie, ale jako narzędzie do podstawowej komunikacji Zarządu z polskimi squashystami, na ten moment wystarczy. Zabiera też możliwość publikowania komunikatów przez osoby, które straciły już do tego prawo, nie otrzymując absolutorium na Walnym Zebraniu.

*nowy zarząd nadal nie ma dostępu do dawnej „strony” czyli do danych na serwerze. Odzyskanie domeny oznacza tylko, że mogą na ten adres przekierować własną stronę, co właśnie zrobili

 


KOMENTARZ:

Czy „nowa” strona wygląda profesjonalnie? Nie, ale jest w ten sposób jaskrawszym przypomnieniem  dla squashowej Polski absurdów do jakich doprowadziła upartość starego zarządu (którego Prezesa doczekał się zresztą już nawet kabaretu na własny temat).

Zresztą, mówiąc o tym, co wygląda lub nie wygląda profesjonalnie: to w jak absurdalnych okolicznościach i dzięki jakiemu zaniedbaniu udało się tę domenę przerzucić do kieszeni nowego zarządu, od razu nabierze symbolicznego znaczenia. Szczególnie, że zaległą fakturę z własnej kieszeni opłaciła nowa Pani Prezes.

Fajny początek urzędowania!

Nie martwcie się o swoje dane (tzn. ogólnie się martwcie, bo przejął je PZSQ): wszystkie rankingi i wyniki są skopiowane, a poza tym istnieje szansa, że po którymś z rzędu wezwaniu z prokuratury, hasła dostępowe jednak dotrą do nowego zarządu. Wtedy zapewne „stara” strona znowu pojawi się pod adresem www.pfs.com.pl.

Na tej, TYMCZASOWEJ, nie znajdziecie teraz zbyt wiele. W jednej z trzech zakładek przeczytamy za to krótką, ale ważną i długo wyczekiwaną informację. Cytuję:

Zarząd:

Prezes zarządu: Rosanna Radlińska-Tyma
Członek zarządu: Andrzej Uryga
Członek zarządu: Michał Sieradzan

Komisja Rewizyjna:

Przewodniczący KR: Waldemar Kobus
Członek KR: Sebastian Weber
Członek KR:  Piotr Chomicki

Koniec cytatu.

Szkoda, że ci, którzy powinni odejść, nie pokazali na tyle klasy, żeby pogratulować zwycięzcom (wynik głosowania 51:4 to za mało przekonujące zwycięstwo?) i oddać im klucze do strony, na której w dziale „Zarząd i KR” sami wpisaliby już nowe nazwiska.

Ale to takie tam tylko marzenia o władzach, które potrafią przegrywać i władzę oddawać…

PS.1. jeśli chcecie być niezadowoleni na utrudnienia ze zmianą strony PFS, to proszę bardzo. Ja też przyzwyczaiłem się, że wchodzę właśnie na tę stronę sprawdzić ranking i kalendarz turniejów. Ale pamiętam też przez kogo mamy teraz te utrudnienia i udziwnienia. I nie jest to nikt z obecnego zarządu.

PS. 2. to prawda, że teraz nie można przeglądać rankingów pod adresem PFS, ale możecie je znaleźć, korzystając z innej, wcześniejszej domenowej wpadki. Jak może pamiętacie, nikt w PFS nie zarezerwował domeny www.pzsq.pl więc… skorzystało na tym Best of Five, podpinając pod właśnie tym adresem ranking swojego autorstwa.

– Adrian Fulneczek
7 dni dookoła kortu
squash7dni@gmail.com

 

Leave a Comment